Pachnidła i inne wonne substancje, które dziś nazwalibyśmy perfumami znane były już od czasów starożytnych. W jednej z najstarszych cywilizacji – starożytnym Egipcie ludzie używali substancji zapachowych początkowo jedynie do balsamowania zwłok. Jednakże z upływem czasu odkryto inne właściwości pachnideł - zaczęły służyć także jako kosmetyczne balsamy do nacierania ciała. Jedną z najsłynniejszych starożytnych władczyń stosującą perfumy była Kleopatra, która ponoć właśnie dzięki nim uwiodła Antoniusza. Inną ciekawostką jest fakt, iż w grobowcu Tutenhamona, odkrytym w 1922 roku znaleziono naczynie z wonną pomadą, która po otwarciu wydzielała intensywny zapach.
Kolejnymi użytkownikami perfum byli również Grecy. Uważali oni, że cudownie pachnące wonności są darem pochodzącym od bogów. Znany jest fakt, iż Grecy po kąpieli w łaźniach nacierali swoje ciało pachnącymi olejkami. Również Rzymianie słynęli ze swojego zamiłowania do perfum, a wręcz z ich przesadnego stosowania- ponoć nacierali nimi wszystko, co tylko się dało- od swoich ciał po ściany w domach czy chorągwie przed mającą się zacząć bitwą. Zdarzało się nawet, że niektóre fontanny w starożytnym imperium tryskały wodą o pięknym zapachu!
Do Europy perfumy dotarły dzięki Wyprawom Krzyżowym do Ziemi Świętej, które odbywały się od XI do XIII wieku. Przełomem w rozwoju perfum były czasy renesansu, kiedy to odkryto procesy destylacji i ekstrakcji. Początkowo krajem najbardziej zaawansowanych technologii wytwarzania perfum były Włochy. Stolicą perfumowego kunsztu i wyrafinowania była Wenecja, gdzie produkowano słynne flakony z dmuchanego szkła. Kolejnym krajem, który zasłynął z wytwarzania wonnych pachnideł była Francja, a najsłynniejszym miastem- Prowansja, której obszar charakteryzuje ogromny wybór roślin, które stanowiły składniki perfum.
Francja pozostała do dziś krajem słynącym z wyrobu perfum. Pierwszą perfumerię, która istnieje do dzisiejszego dnia otwarto tam w 1828 roku, a jej właścicielem był sławny Guerlain. Kolejne lata stanowiły wielki rozkwit świata perfum, do czego przyczynili się kreatorzy mody, sygnujący swoim nazwiskiem różne zapachy. Tak też sławne stały się perfumy Chanel No.5, które były jednym z ulubionych zapachów Mademoiselle Coco.